W
tym tygodniu było jeszcze kilka ciepłych nocy i nawet udało się wyjść na spacer
bez czapki i grubej kurtki, ale nie można wiecznie udawać, że lato nie ma
końca. Na szczęście jesień też ma swoje plusy: gorąca czekolada smakuje o niebo
lepiej, kolorowe liście sprawiają, że droga na uczelnię jest
nie-aż-taka-zła-a-może-nawet-przyjemna, a kiedy już naprawdę nie ma się ochoty
wychodzić z domu, bez wyrzutów sumienia można spędzić cały dzień pod
kołdrą. I jeszcze jedno, dzisiaj najważniejsze: jesień = sezon dyniowy. A puree
z dyni świetnie zastępuje jajka i skleja ciasto, więc w kuchni zaczynają
królować wegańskie wypieki.
Jestem
zauroczona blogiem My New Roots i mogę przeglądać go godzinami. Chciałam
wypróbować zaproponowany przez Sarę przepis na dyniowy tort, ale postanowiłam
wprowadzić trochę własnych modyfikacji, z których najważniejszą było
zrezygnowanie z glutenu. Spędziłam ostatnio sporo czasu zaczytując się w
artykułach poświęconych bezglutenowym wypiekom, kombinowałam z różnymi
mieszankami mąk i oficjalnie mogę ogłosić, że eksperyment zaliczam do udanych.
Przedstawiam Wam bezglutenowe wegańskie dyniowe muffiny!
Składniki
(na 12 sztuk):
Suche
składniki:
- 1
szklanka mąki z brązowego ryżu (można po prostu zmielić ryż w młynku do
kawy)
- 1
szklanka mąki ziemniaczanej
- ¾
szklanki mąki gryczanej
- 4
łyżeczki mielonego siemienia lnianego
- 1
łyżeczka mielonego cynamonu
- 1
łyżka kardamomu
- ½
łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 2
łyżeczki mielonego imbiru
- 1
łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
- 1
łyżeczka sody
- ½
łyżeczki soli
- ew. garstka ulubionych orzechów, grubo posiekanych
Mokre
składniki:
- 1
½ szklanki puree z dyni*
- 1
duży, dojrzały banan
- ½
szklanki syropu klonowego (lub nieco mniej)
- ½
szklanki miodu
- 8
łyżek oliwy z oliwek
-
1-2 łyżki octu jabłkowego
Nadzienie:
-
masło orzechowe (ok. 12 łyżeczek)
* Aby
przygotować puree z dyni, pokrój dynię (ze skórką) na spore kawałki i usuń
pestki. Kawałki dyni ułóż skórką do dołu na wyłożonej papierem do pieczenia blasze
i wstaw do piekranika rozgrzanego do 175 stopni (w piecu bez
termoobiegu: ok. 190 stopni) na 45-50 min., aż dynia zmięknie. Gdy przestygnie,
oddziel miąższ od skórki i zmiksuj go blenderem na puree.
Do
tego przepisu potrzeba nieco mniej niż 1 kg całej dyni (ze skórką i pestkami).
Przygotowanie:
1)
Rozgrzej piekarnik do 175 stopni (w piecu bez termoobiegu temperatura powinna
być o 10-20 st. wyższa) i przygotuj foremki do muffinów.
2) W
misce wymieszaj wszystkie suche składniki.
3) W
osobnym naczyniu zmiksuj puree z dyni, banana, syrop klonowy, miód i
oliwę.
4)
Dodaj suche składniki do dyniowej masy, wymieszaj do połączenia (nie za długo:
im krócej miksuje się ciasto na muffiny, tym bardziej puszyste są gotowe
ciastka).
5)
Na koniec wlej ocet jabłkowy i ponownie wymieszaj składniki.
6)
Przekładaj masę do foremek, wypełniając je najpierw do połowy. Na pierwszą
warstwę ciasta kładź po ok. 1 łyżeczce masła orzechowego, a następnie
przykrywaj kolejną warstwą masy.
7)
Piecz przez ok. 20 minut, aż wbity w ciastko drewniany patyczek będzie
wychodził suchy.
Smacznego!
dynia i masło orzechowe to zgrany duet ! robiłam już podobne muffinki , nic dodać nic ująć! są pyszne i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, masło orzechowe pasuje praktycznie do wszystkiego ;) Już niedługo przepis na pożywne szybkie śniadanie, właśnie z masłem orzechowym, zapraszam!
OdpowiedzUsuńJaram się bardzo, teraz się zastanawiam tylko, jak to przekombinować, żeby użyć mąki jaglanej i kokosowej, oleju kokosowego i syropu z agawy. :D Coś się wymyśli.
OdpowiedzUsuń