Uwielbiam przekonywać wszystkich wokół, że słodycze mogą być zdrowe,
a do tego ich przygotowanie nie musi trwać wieki. Bakaliowe bomby są tego
najlepszym przykładem. Wystarczy zmiksować składniki i ulepić z nich kulki. Nie
jestem w stanie wyliczyć wszystkich zalet tej przekąski (która przecież może
być też świetnym deserem). Prosta i szybka w przygotowaniu, pyszna, ultrazdrowa,
daje ogromne pole do popisu przy modyfikowaniu receptury, łatwo zabrać ją ze
sobą np. do pracy albo na uczelnię, a do tego jest idealnym ratunkiem przy
nagłym spadku energii. Jak często przysypiając nad biurkiem, ostatkiem sił
sięgacie po kawę z automatu albo batona z górą cukru (żeby nie wspomnieć o
innych “cudownych” składnikach)? Ten przepis naprawdę położy kres przekąskowym
występkom, których ofiarą pada wielu z nas na chwilę przed pojawieniem się
poczucia winy ;)
Dzisiaj wykorzystałam “dostawę” z dziadkowego ogrodu i użyłam
orzechów włoskich. Do tego pekany, śliwki, żurawiny i… najlepsze na świecie
daktyle, w stronę których moja intuicja pcha mnie ostatnio bezlitośnie ;) Tyle
dobrego w jednej kulce! Mam Was?
Składniki:
- 90 g pekanów
- 70 g orzechów włoskich
- 50 g suszonych daktyli
- 50 g suszonych śliwek
- 50 g suszonej żurawiny
- 50 g miodu (w wersji wegańskiej można zastąpić syropem z agawy)
Przygotowanie:
1) Pekany i orzechy włoskie wrzuć do robota kuchennego, zmiel na
drobne, sypkie kawałki. Odmierz trzy łyżki orzechowych okruchów, przełóż do
miseczki i odstaw na bok. To będzie posypka do obtoczenia kulek.
2) Do pozostałych w mikserze orzechów dodaj daktyle, śliwki,
żurawinę i miód (lub syrop z agawy). Zmiksuj wszystkie składniki na gładką,
lepką, jednolitą masę. W zależności od mocy miksera, może to potrwać nawet
kilka minut.
3) Z masy uformuj kulki wielkości orzecha włoskiego i obtocz je w
zmielonej mieszance orzechów. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz