sobota, 16 listopada 2013

Tahini i hummus



Dzisiejszy post to dwa przepisy, ale ściśle ze sobą związane. Hasło „tahini” na liście składników hummusu dla wielu osób wciąż brzmi nieco egzotycznie i zniechęcająco. Ale przybywam z dobrymi wieściami! Nie ma chyba nic prostszego, niż samodzielne przygotowanie tahini. Są tylko dwa haczyki: trzeba uważać, żeby nie przypalić sezamu i, ze względu na to, że używamy tylko dwóch składników, zadbać, by były naprawdę dobrej jakości, bo bezpośrednio przełoży się ona na efekt końcowy. Tahini doskonale nadaje się też do innych past na kanapki i sosów sałatkowych, więc nie ograniczajcie się do hummusu!

Jeśli chodzi o walory zdrowotne: lista zalet hummusu jest naprawdę długa, mimo że nie ma w nim surowych warzyw i zieleniny.
Sezam ma dużo witamin (A, E, B) i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Dzięki zawartości lecytyny wspomaga pracę mózgu (uff!), a na dodatek jest ultrabogaty w minerały. Magnez, potas, wapń, żelazo, fosfor, cynk… tyle dobrego wzmacnia nasze kości, pomaga zrelaksować nerwy i mięśnie, usprawnia krążenie krwi. Do tego opóźnia starzenie, zmniejsza ryzyko nowotworów i daje dużo energii. Jest dostępny w wersji „pełnej” (tej ciemniejszej) i łuskanej. Oczywiście w łupinkach jest dużo ważnych składników, więc warto wybrać opcję kompletną, ale nawet jasne ziarna sezamu niosą ze sobą wiele dobrego.
Oliwa również zawiera wiele minerałów (fosfor, potas, żelazo) i witaminy B, C, E oraz prowitaminę A. To sprawia, że jest naszym sprzymierzeńcem w walce ze złym cholesterolem i miażdżycą. Dzięki witaminie D wzmacnia kości, a antyutleniacze wchodzące w skład oliwy wzmacniają włosy, paznokcie i skórę. Oliwa wspomaga także procesy trawienia i przeciwdziała cukrzycy i chorobom serca. Nie każdy tłuszcz jest zły, a niektóre rodzaje są wręcz bardzo zdrowe!
Ciecierzyca została doceniona już w starożytności i niewątpliwie było ku temu wiele powodów. To doskonałe źródło białka, które z powodzeniem może zastępować białko pochodzenia zwierzęcego. Oprócz tego ciecierzyca zawiera witaminy z grupy B, żelazo, fosfor i kwas foliowy. Wychodzi na to, że hummus to idealne danie dla naukowca, bo ciecierzyca, podobnie jak sezam, odżywia mózg. Dodatkowo poprawia odporność, wspomaga pracę serca i (podobnie jak oliwa!) dobrze wpływa na naszą skórę, włosy i paznokcie.

Całe to zdrowie możemy pod postacią hummusu z łatwością zabrać ze sobą do pracy, na uczelnię albo gdziekolwiek zechcemy. To chyba ostatecznie przekonało Was, że warto spróbować, hm?



Tahini
Składniki (na mały słoiczek):
- 150 g sezamu
- kilka łyżek oliwy (ilość zależy od mocy robota kuchennego i tego, jaką konsystencję chcemy uzyskać)

Przygotowanie:
1) Sezam upraż na rozgrzanej, suchej patelni. Zajmie to kilka minut. Po tym czasie ziarna powinny być złote i intensywnie pachnieć.
2) Zsyp ziarna sezamu do miseczki i pozwól im nieco przestygnąć.
3) Wsyp uprażony sezam do robota kuchennego i zacznij miksować. Trwa to kilka minut, a sezam przechodzi przez rozmaite formy: najpierw zaczyna przypominać gruby piach, potem staje się coraz drobniejszy, zbija się w wilgotne grudki, po czym zaczyna puszczać olej i zamienia się w pastę. Im dłużej będziesz miksować, tym delikatniejszą i rzadszą konsystencję tahini uzyskasz. Żeby pasta była naprawdę gładka, co jakiś czas przerywaj mieszanie i łyżką zdejmuj ziarna, które przyklejają się do ścianek lub ostrza miksera.
4) Stopniowo dolewaj oliwę, miksując na nowo po każdej kolejnej łyżce, aż do uzyskania pożądanej konsystencji (powinna być zbliżona do konsystencji gęstej śmietany).


Hummus
Składniki (na całkiem sporą miskę):
- 330 g suchej ciecierzycy
- 3 ząbki czosnku
- 4 łyżki tahini
- kilka łyżek oliwy z oliwek
- sok z ½ cytryny
- sól
- pieprz cayenne

Przygotowanie:
1) Ciecierzycę opłucz i namocz przez noc w wodzie.
2) W dniu przygotowania hummusu ugotuj ciecierzycę w wodzie z czosnkiem. Kiedy ciecierzyca będzie bardzo miękka (może to potrwać nawet 2 godziny), odcedź ją, a wodę z gotowania zachowaj.
3) Ciecierzycę przełóż do robota kuchennego i zacznij miksować. (Możesz odłożyć 1-2 łyżki ugotowanych ziaren, aby potem ozdobić nimi hummus.)
4) Dodaj tahini, oliwę i sok z cytryny, zmiksuj na jednolita masę.
5) Aby rozrzedzić hummus i uzyskać odpowiadającą Ci konsystencję, stopniowo dolewaj wodę z gotowania ciecierzycy.
6) Dopraw do smaku solą i pieprzem cayenne. Podawaj z pieczywem, surowym ogórkiem, marchewką i innymi warzywami. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz